ROLNICTWO

OCHRONA ROŚLIN

19.09.2022

Zabiegi jesienne w rzepaku - POLE Express | Agrosimex

K. Jakubowska

Zapraszamy na kolejny odcinek POLE Express. Dowiedz się jakie zabiegi wykonuje się jesienią w rzepaku. Sprawdź jak przygotować rzepak na zimę.

  Czego dowiesz się z filmu: 00:00 - wstęp 02:24 - ochrona rzepaku przed szkodnikami: pchełka, gniatarz, tantniś 03:57 - nawożenie 07:10 - podsumowanie
  Transkrypcja:   Maciej Mokrzan: Dzień dobry państwu, Maciej Mokrzan, Agrosimex oraz… Iwona Janda: Iwona Janda, Dział Nawozów Agrosimex. Maciej Mokrzan: Dziś zapraszamy państwa do naszego filmu, w którym zaprezentujemy sytuację na polu rzepaku ozimego. Iwona Janda: Jesteśmy na polu, które na szczęście udało się zasiać w terminie, bo tutaj mamy termin siewu 19 sierpnia. W tym momencie faza około trzech, czterech liści właściwych, także idealny na kluczowy zabieg w ochronie jesiennej. Maćku, na czym ten zabieg będzie polegał? Maciej Mokrzan: Musimy pamiętać o tym, że jesienią najważniejsze jest przygotowanie rzepaku do spoczynku zimowego, uformowanie odpowiedni rozety, zbudowanie silnego systemu korzeniowego, takiego palowego, który będzie w stanie zapewnić dla roślin zarówno dostęp składników odżywczych z gleby, ale też lepsze przezimowanie szerokiej szyjki korzeniowej. No i oczywiście musimy przestrzec rośliny przed chorobami, zabezpieczyć je. Do tego wszystkiego będziemy używać najprostszych triazoli. Są triazole, które mają właściwości właśnie regulatora, które spowodują, że po ich zastosowaniu rzepak będzie się lepiej przygotowywał do spoczynku zimowego i efekt będzie piorunujący, gdzie nie będziemy mówili o roślinach niskich, ale bardzo dobrze rozbudowanych. Do takich triazoli należy przede wszystkim tebukonazol, metkonazol oraz paklobuktrazol. Jeżeli miałbym coś zaproponować dla państwa szczególnego, proponowałbym stary, dobry i sprawdzony tebukonazol, jednakże nie w wersji 250. Mamy produkt o nazwie Spekfree 430 SC. To, że on jest 430 świadczy właśnie o tym, że jesteśmy w stanie zastosować preparat w mniejszych dawkach, który posiada więcej substancji aktywnej, ale o jego zalecie świadczy formulacja SC. Formulacja SC jest formulacją nowszą, bardziej skuteczną, bardziej skłonną do mieszania, czyli nie mamy problemu z mieszaninami zbiornikowymi, a dodatkowo nie pojawia się żadna fitotoksyczność dla roślin. Iwona Janda: Tak. Także tebukonazol od lat stosowany, nadal bardzo skuteczny ograniczy nam tutaj rozwój suchej zgnilizny kapustnych przede wszystkim, a także na przykład czerni, czerni krzyżowych. Przy okazji, dążymy do tego by uzyskać tę rozetę, czyli te dwanaście liści właściwych, szyjki korzeniową na około centymetra, ale widać, że w tym momencie trzeba zwrócić uwagę na szkodniki, które coraz mocniej panoszą się w naszych polach. Maciej Mokrzan: Tak. Pierwszymi szkodnikami, które się pojawią na małym rzepaku, to będą na pewno pchełki. Pojawią nam się gnatarze. Pojawią nam się tantnisie. Musimy przeciwko temu w jakiś sposób przeciwdziałać, jednakże nasze oręże jest coraz mniejsze, wypadły nam produkty klasyczne, takie systemiczne jak Imidachlopryd, jak Tiachlopryd. Czym walczymy? No niestety tylko perytroidami. I takim perytroidem jest produktem Delta-Glob, zarejestrowany właśnie w rzepaku, jesienią, na pchełki. Oczywiście, jego stosowanie będzie ograniczone w czasie przez opady. Działa kontaktowo i niestety podczas opadów, lub nawet większej rosy będzie spływał nam i to działanie będzie coraz krótsze. Jednakże, możemy je wzmocnić. Jesteśmy w stanie użyć adiuwanta o nazwie Prolonger. Jest to adwiuwant, który powoduje, że substancja z naszego oprysku będzie tworzyć swego rodzaju błonę, taki film na liściach, na naszych roślinach i nie pozwoli być spłukiwana przez deszcz, przez rosę, przez działanie problemów atmosferycznych, jakichkolwiek działań. Oczywiście, że nawalny deszcz ograniczy tylko, nie ograniczy całkowicie. Jednak skuteczność w takim wypadku będzie dużo większa. Iwona Janda: Tak. Zwłaszcza w tych mieszaninach zbiornikowych, które są bardzo bogate, a tutaj będziemy mieli fungicyd, insektycyd, jeszcze pewnie nawóz borowy, który aż się prosi, żeby w tym momencie zaaplikować. Kondycjonery wody tego typu jak Prolonger są zdecydowanie wskazane. Maciej Mokrzan: No właśnie. Co musielibyśmy zrobić dla tego rzepaku jeżeli chodzi o nawożenie? Iwona Janda: No w tym momencie oczywiście kluczowym pierwiastkiem jest oczywiście bor. Bor, jak wiemy jest leniwym mikroelementem, który niemrawo porusza się w obrębie rośliny, bardzo powoli się wchłania. Dlatego wybrać taką formę tego boru by roślina wydała jak najmniej energii na pobranie samego boru i tak by preparat miał dodatkowe wsparcie związane z lepszym rozprzestrzenianiem się produktu w obrębie rośliny. Takim preparatem jest na pewno Bolero, który zawiera bor w formie pentaboranu sodu z dodatkiem sorbitolu, który usprawnia transport boru w obrębie rośliny. Na pewno wielkim wyróżnikiem preparatu bolero jest fakt, że nieznacznie, lub praktycznie wcale nie podnosi nam odczynu cieczy roboczej, co jest szczególnie istotne w kontekście łącznego stosowania preparatu borowego z fungicydem, czy insektycydem. Nie chcemy nawozem dolistnym ograniczać działania twardej chemii, tych pestycydów, dlatego trzeba wybierać sprawdzone i skuteczne rozwiązania. A co myślisz o tym by w tym opryskiwaczu również znalazły się bakterie, które również wiążą nam azot atmosferyczny? Maciej Mokrzan: Uważam, że to jest świetny moment. Zastosowanie w tej chwili nawozu w formie bakterii azotobakter, które będą w stanie wiązać nam azot atmosferyczny z powietrza pozwoli na to, aby rzepak nie cierpiał głodu już jesienią, bo w przypadku już ostatnich jesieni było widać, ciepła pogoda, rzepak długo rósł, pojawiały się przebarwienia fioletowe, które świadczyły o tym, że cierpiał głód. Będziemy w stanie zabezpieczyć go i najważniejsze, na wiosnę ten azot, który nam nasze bakterie naprodukują, pozwoli nam na wystartowanie tego rzepaku i nie będzie rzepak czekał na azot, tylko ten azot będzie gotowy, będzie czekał na azot. Iwona Janda: A tak powinno być, jeśli chcemy dążyć do naprawdę wysokich plonów. Agrosimex już od ośmiu lat proponuje rolnikom stosowanie preparatu Rhizosum N plus, który właśnie dostarcza w łan bakterii naturalnie występujących w glebie, czyli bakterii azotobakter salinestris, które wiążą nam azot atmosferyczny i oddają go roślinom uprawnym w formie amonowej. Także, nie ma tutaj stresu, że rośliny będą tutaj nadmiernie uwodnione od tego rodzaju nawożenia azotowego, dlatego że azot w formie amonowej nie uwadnia nam tak tkanek roślinnych. Także, możemy go stosować późną jesienną, czy wcześnie wiosną. Nie ma ryzyka, że rośliny nam wymarzną. Na dodatek szalenie istotne w kontekście preparatu Rhizosum N plus jest to, że jest on wysoce kompatybilny z powszechnie stosowanymi pestycydami. Także tutaj tebukonazole, metkonazole, paklobuktrazol, o którym wspominałeś, czy różnego rodzaju insektycydy oraz nawozy borowe, jak najbardziej połączą się nam w jednym oprysku i będziemy w stanie sprawnie zaaplikować to w pole. Rhizosum N plus działa zarówno odglebowo, jak i nalistnie, także nie obawiamy się tutaj o straty produktu. Dodatkowo, warto tylko mieć na uwadze fakt, że nie łączymy preparatu Rhizosum N plus z produktami o bardzo niskim odczynie, co się generalnie rzadko zdarza oraz nie łączymy preparatu Rhizosum N plus z miedzią, ponieważ jest po prostu biobójcza. Maciej Mokrzan: Super! W takim wypadku widzę mamy komplet. Wyjeżdżamy w pole dbając o nasz rzepak, robimy zabieg fungicydowy, na przykład preparatem Spekfree, ewentualnie mieszkanką naszego tebukonazolu z metkonazolem, takim jakim Micosar, dorzucamy do tego insektycyd w postaci produktu Delta-Glob, gdzie zadbamy właśnie o szkodniki, przeciwstawimy się ich nalotom na naszą plantację, a oprócz tego odżywiamy rzepak preparatem Rhizosum dającym nam azot oraz Bolero, czyli najważniejszy pierwiastek jaki jest potrzebny w rzepaku. Iwona Janda: Nie martwcie się drodzy państwo o jakość cieczy roboczej, preparat Rhizosum N plus podawany przez rozwadniacz z praktyki wiemy nie sprawia żadnych problemów, a w opryskiwaczach starszego typu warto ten produkt wstępnie rozpuścić, a następnie wlać go do zbiornika opryskiwacza przy włączonym mieszadle. Życzymy udanych oprysków, dobrej pogody i zapraszamy do śledzenia treści, które publikujemy na tym kanale. Maciej Mokrzan: Dziękujemy bardzo, zapraszamy do oglądania. Iwona Janda: Do zobaczenia!   Produkty polecane w filmie: Specfree 430 SC Delta-Glob 25 EC Adiuwant Prolonger Bolero Rhizosum N plus Micosar 60 SL
linkedin Placeholder facebook Placeholder twitter Placeholder