
Blisko dwie trzecie gleb w Polsce to gleby o małej żyzności. Przyczyny ich degradacji to m.in. monokultura, brak nawożenia organicznego, ugniatanie pól przez ciężkie maszyny – wszystkie te czynniki występują w uprawach sadowniczych. Prezentujemy 5 nawozów, które mogą znacznie poprawić żyzność gleby i opłacalność uprawy.
Rosahumus

Jednym z polecanych sposobów stosowania jest oprysk doglebowy (na całą powierzchnię) przed założeniem sadu bądź plantacji krzewów jagodowych. W już istniejących uprawach Rosahumus stosuje się późną jesienią lub wczesną wiosną na wilgotną glebę w rzędach drzew lub krzewów. Dawka: 3–6 kg/ha w 300–500 l wody.
Polecane artykuły:
-
Żyzna gleba to podstawa sukcesu
-
Nawożenie kwasami humusowymi
-
Rosahumus – dobry start drzew i krzewów oraz wysokie plony owoców
Delsol

Ponadto stymuluje mechanizmy obronne roślin, chroniąc ich korzenie przed atakami czynników chorobotwórczych.
Polecane artykuły:
Oxyfertil Mg 75/25

Stosowanie: przedsiewnie, na glebach średnich 300–400 kg/ha, na glebach ciężkich 500–600 kg/ha. Nawozy wapniowe powinny zostać użyte przynajmniej 2–3 tygodnie przed nawozami NPK.
Physiomax 975 i Physio-Mescal G 18
Physiomax 975 i Physio-Mescal G 18 to nawozy z wysoką zawartością reaktywnego wapnia Mezocalc, polecane w uprawach sadowniczych. Nawozy zalecane są do stosowania także w uprawach ekologicznych (wykaz IUNiG). Poprawiają odczyn i strukturę gleby, stymulują rozwój systemu korzeniowego, dostarczają niezbędnego dla prawidłowego rozwoju roślin wapnia, a Physio-Mescal dodatkowo fosforu.
Zawierają w swoim składzie kompleks Physio+, czyli wyciąg z alg morskich z aminopuryną, naturalną substancją wpływającą na wzrost systemu korzeniowego, pobieranie P i K oraz poprawiającą odporność roślin na czynniki stresowe w początkowej fazie wzrostu.
Polecane artykuły:
