Pan Wojciech Klimkiewicz prowadzi gospodarstwo we Wtelnie w województwie kujawsko-pomorskim. Od kilku lat stosuje
nawozy algowe – nie tylko w uprawach sadowniczych. Jak wyglądają efekty stosowania tych preparatów? Zapraszamy do przeczytania wywiadu.
Nawozy z alg morskich są dzisiaj całkiem popularnymi produktami, ale nie zawsze tak było. Jakie były Pana pierwsze doświadczenia z tymi produktami?
Pierwsze doświadczenia z algami miałem mniej więcej 10 lat temu. Mój pracownik przypadkowo zastosował nowy nawóz z ekstraktem z wodorostów w znacznie wyższej dawce, niż zalecał producent. Po krótkim czasie zaobserwowaliśmy dużą różnicę w wyglądzie liści i w owocowaniu. Było to dla mnie pozytywne zaskoczenie. Wielkość i jakość plonu względem kontroli pozostawionej na tej samej kwaterze była znacznie wyższa.
Przekonałem się również o skuteczności tych nawozów w uprawach polowych. Pewnego razu podczas nawożenia dolistnego zboża zapchała się jedna z dysz w opryskiwaczu. Wkrótce różnica pomiędzy roślinami potraktowanymi algami a tymi nieopryskanymi była widoczna nawet z daleka – te nawożone
rozwijały się dużo szybciej.
Te doświadczenia przekonały mnie do tego rodzaju nawozów. Od roku 2005 stopniowo wdrażam nawozy z alg morskich, a od trzech lat stosuję je praktycznie w całym gospodarstwie i na wszystkich uprawach.
W jakich sytuacjach stosuje Pan nawozy algowe? Czy używa ich Pan również przed przymrozkami?
Nawozy z zawartością wyciągów z alg morskich stosujemy według programu nawożenia opracowanego przez doradców firmy z którą współpracujemy w szerokim zakresie naszej produkcji. W jabłoniach, gruszach oraz śliwach stosujemy je od fazy mysiego uszka. W tym momencie pobieranie składników pokarmowych jest bardzo ograniczone.
Wyciągi z alg, które są nośnikami, poprawiają znacząco ich wchłanianie przez roślinę, co ma duży wpływ na lepszy rozwój roślin.
Następnie stosujemy je w fazie przed kwitnieniem (różowy pąk, biały pąk) i po kwitnieniu w celu poprawienia zapylania i zawiązywania zawiązków. Są to bardzo ważne zabiegi w naszym gospodarstwie, ponieważ mają duży wpływ na plon, jaki osiągamy na koniec sezonu, i jego jakość. Wzrost zawiązków aż po dojrzewanie owoców to również dobry czas na stosowanie tych specyfików, ponieważ szybko dostarczamy składników pokarmowych nawet w warunkach stresowych, takich jak zmiany temperatur susza itp.
W naszym gospodarstwie duży nacisk kładziemy na jakość owoców i ich przechowanie, dlatego od fazy orzecha laskowego stosujemy nawozy wapniowe oparte na aminokwasach. Ma to naprawdę duży wpływ na jakość przechowywanych płodów w naszych chłodniach, jak również znacząco ogranicza występowanie chorób związanych z niedoborami wapnia. Po prostu jest ono bardzo szybko przyswajane przez roślinę. Ostatnie zabiegi w sezonie wykonujemy
w celu wzmocnienia drzew przed zimą.
Poza standardowym programem stosuje
nawozy algowe również w warunkach stresowych – mają one duży wpływ na podniesienie odporności kwiatów, jak również całych roślin przed skutkami niskich temperatur. W naszym gospodarstwie uprawiamy również warzywa a znaczącą ich część stanowi kapusta pekińska. Oczywiście tu również stosujemy nawozy oparte na algach morskich i aminokwasach, co dodatnio wpływa na ilość plonu, jak również na jego jakość i możliwości przechowalnicze.
Jakie efekty można osiągnąć, stosując nawozy z ekstraktem z alg morskich? Czy widoczna jest poprawa jakości plonu?
Wizualny efekt lepiej odżywionych liści szczególnie dobrze jest zauważalny w uprawach warzywniczych i zbożach. W sadach efekt stosowania jest zauważalny właściwie gołym okiem. Natomiast aby to potwierdzić, przeprowadzam w swoim sadzie corocznie kilka doświadczeń.
W latach 2009 i 2010 w przeprowadzonych doświadczeniach na odmianach Ligol, Szampion i Idared odnotowaliśmy
wzrost ilościowy plonu na poziomie średnio około 15 %. Wyższy był również udział plonu handlowego. W miesiącach wiosennych potwierdziliśmy także, że jakość owoców po przechowywaniu jest lepsza.
Te doświadczenia, początkowo prowadzone pod okiem producentów nawozów, a następnie kontynuowane przeze mnie na własne potrzeby naszego gospodarstwa, utwierdziły mnie w przekonaniu, że
inwestycja w nawozy z alg morskich zwraca się kilkukrotnie.
Nawozy z alg morskich
Polecamy również artykuł o nawozach z alg morskich, w którym znajdą Państwo informacje o właściwościach alg morskich i korzyściach płynących z nawożenia roślin nawozami z ekstraktem z alg:
Nawozy z alg morskich.