Jak kontrolować jakość owoców w dobie zmieniającego się klimatu? | Kongres Borówkowy 26.01.2023
⚊ K. Jakubowska
Jak osiągnąć wysokie plony borówki?
I część Kongresu BorówkowegoTemat: Jak kontrolować jakość owoców w dobie zmieniającego się klimatu?
Prelegent: Tomasz Domański, doradca sadowniczy
Transkrypcja:
Witam serdecznie. Tomasz Domański, doradca w firmie Agrosimex. Zapraszam serdecznie wszystkich państwa na Kongres Borówkowy. Przygotowaliśmy dla państwa, myślę, że wiele ciekawych tematów, które na pewno pomogą państwu w produkcji najwyższej jakości owoców borówki. Mój temat to: Jak kontrolować jakość owoców w dobie zmieniającego się klimatu? Dlaczego taki temat? Dlatego, że proszę państwa, w ostatnim roku mieliśmy naprawdę dużo anomalii pogodowych, które dotknęły wiele plantacji borówek. Zarówno wiosenne przymrozki, które wyrządziły bardzo duże szkody, a szczególnie w województwie łódzkim, w województwie wielkopolskim, gdzie często został zniszczony nie tylko cały plon, ale również bardzo ucierpiały rośliny. Te skutki tych przymrozków na takich plantacjach będą się ciągnęły przez długi czas. Na pewno nie będzie to jeden sezon, ale prawdopodobnie przez dwa, może nawet trzy sezony trzeba będzie takie plantacje wyprowadzać. Kolejne anomalia pogodowe, które dosięgnęły plantacje, no to również intensywne deszcze w okresie tuż przed zbiorami, które powodowały pękanie owoców. Lokalne gradobicia, które całkowicie niwelowały plon handlowy, ale też upalne słońce, wysokie temperatury, które bardzo pogorszyły jakość owoców w drugiej połowie lipca, a przede wszystkim w sierpniu. Wysokie temperatury, które mieliśmy właśnie w tych miesiącach letnich, spowodowały, że owoce były bardzo miękkie. Często właśnie przez tę słabą jakość, brak tej odpowiedniej kondycji tych owoców były zaniżane ceny, a też niektórzy pośredniczy, czy też handlowcy w ogóle przestawali handlować polską borówką. Dlatego tak ważna jest właśnie jakość w trakcie tego zmieniającego się klimatu, w tych czasach, w tych trudnych dla producentów sezonach, które są za nami. Mam nadzieję, że te, które będą, będą łatwiejsze, niemniej jednak trzeba sprostać tym wymaganiom. Trzeba sprostać wymaganiom rynku, konsumentów i handlowców, sieci handlowych, więc trzeba produkować owoce najwyższej jakości.
Pierwszy temat, czyli wiosenne przymrozki, to co się zadziało na plantacjach borówki. W minionym sezonie, czyli w sezonie 2022 przymrozki wystąpiły dosyć późno na plantacjach borówki. Ponieważ były to przymrozki już po 15 maja, w okolicach 18 maja, spadki temperatur do minus trzech, czterech stopni, lokalnie nawet i większe powodowały uszkodzenie już kwitnących borówek, ale nie tylko. Ponieważ borówki już w tym momencie miały dosyć duże przyrosty, masa zielona już była dosyć duża na krzewach i często właśnie przemrożone zostały te najmłodsze przyrosty. I proszę państwa, uszkodzenia przymrozkowe to nie tylko strata plonu, ale tak jak powiedziałem na samym początku, też
poważne problemy dla roślin. Tutaj na zdjęciu widzicie państwo bardzo mocno przemarzniętą borówkę, gdzie nie mamy już żadnych części zielonych i takie borówki potrzebowały naprawdę bardzo mocnego nawożenia, stymulacji, alby odbudować masę zieloną. I często na tych plantacjach obserwujemy w tej chwili, że nie ma założonej odpowiedniej ilości pąków kwiatowych na ten sezon. Tak że wiemy, że już owocowanie z takich mocno przemarzniętych plantacji będzie dosyć słabe w tym sezonie, a co za tym idzie, również musimy te plantacje bardzo mocno przeciąć, ponieważ należy uciąć wiele starych, przemarzniętych pędów, bo tam może się wdawać wiele chorób. Proszę państwa, uszkodzone zostały te młode przyrosty, one często zasychały, potem zasychały pędy, a następnie całe rośliny potrafiły zasychać. I to jest bardzo niebezpieczna sytuacja. Uszkodzone tkanki to też idealne wrota dla patogenów, sprawców szarej pleśni, czy też zamierania pędów, dlatego program ochrony, pomimo że nie było owoców na takich plantacjach, musiał być szczelny. Trzeba było zabezpieczać te rośliny właśnie przed porażeniem wszelkiego rodzaju patogenami, grzybami, tak żeby te krzewy mogły, jak najbardziej prawidłowo się rozwijać, rosnąć, żeby mogły zapąkować i w tym sezonie wydać jakiś plon. Takie uszkodzenia to również właśnie jest obniżenie tego plonu, plonu na sezon 2023, więc warto na plantacjach, na których wystąpiły przymrozki, zlustrować dobrze te plantacje, sprawdzić, czy mamy zawiązaną odpowiednią ilość tych pąków kwiatowych na ten sezon.
Proszę państwa, tutaj zobaczcie, jak wyglądały młode przyrosty zaraz po przymrozkach. Czyli wszystkie stożki wzrostu były pozwijane, były po prostu przemarznięte, brązowiały, a następnie zasychały. A tak po kilku miesiącach wzrostu, czyli tutaj w okolicach sierpnia wyglądały krzewy borówki. Część już tych zaschniętych pędów była wcześniej usunięta, niemniej jednak takie zamieranie pędów postępowało przez cały sezon wegetacyjny. W sierpniu, kiedy te rośliny już nie powinny mieć tak intensywnego wzrostu wegetatywnego, tutaj nadal miały. Ponieważ nie było owoców, my staraliśmy się z klientami odbudować tę masę zieloną tych krzewów, odbudować pędy, no i troszeczkę tutaj te rośliny zbyt intensywne rosły, niemniej jednak udało się je przygotować odpowiednio do zimy. W lipcu, w sierpniu i jeszcze we wrześniu cały czas były systematycznie usuwane pędy, które zamierały. Tak jak państwo widzicie te wszystkie suche pędy w trakcie sezonu były cały czas systematycznie wycinane. To jest bardzo ważne, żeby dalej nie postępowało właśnie takie zamieranie pędów.
Na tych zdjęciach, zobaczcie państwo, że na pierwszym od lewej i na środkowym zdjęciu, widzimy, jak postępuje zamieranie właśnie pędów od zmarzniętego i zasychającego przyrostu. Czyli doszło do przemarznięcia tkanki zielonej, doszło do przemarznięcia młodego przyrostu w maju, następnie te przyrosty zamierały w czerwcu, a w lipcu i w sierpniu zamieranie to dalej postępowało na pędach, co
doprowadzało do zasychania całych gałęzi. W skrajnych przypadkach potrafiły też zasychać całe krzewy, dlatego odpowiednie wczesne wycinanie tak mocno porażonych pędów dawało szansę na wybicie młodych, silnych pędów od szyjki korzeniowej i zbudowanie na nowo tych krzewów.
Jak wspomagać tak uszkodzone rośliny? Przede wszystkim rolą producenta jest zapewnić odpowiedni dostęp do wody i składników pokarmowych tym roślinom. Rośliny cały czas muszą mieć systematycznie podawane składniki pokarmowe wraz z wodą, tak żeby nie miały tego wysiłku energetycznego na szukanie składników pokarmowych. Możemy również stosować nawożenie wspomagające rozwój roślin, na przykład zabiegi nawozem Maral, który stymuluje do lepszego wzrostu rośliny. Maral to nie jest tylko nawóz do poprawy związania owoców, ale właśnie w takich trudnych przypadkach, kiedy mamy problemy z osiągnięciem odpowiedniej masy zielonej roślin, Maral jak najbardziej się sprawdzi na plantacjach borówki. Tak jak już mówiłem, wycinamy porażone pędy, prowadzimy tę szczelną ochronę tak, żeby zabezpieczać rośliny, żeby tam nie wchodziło zamieranie pędów, czy też szara pleśń na właśnie pędy borówki.
Jeżeli chodzi o Maral, my pozycjonujemy ten nawóz jako biostymulator, nawóz do poprawy zawiązania kwiatów w okresie kwitnienia, ale Maral to jest nawóz, który aktywuje wszystkie procesy życiowe w sytuacjach stresowych, Czyli w momencie, kiedy rośliny ucierpiały w skutek właśnie tych przymrozków, Maral jest takim biostymulatorem, który pomaga tym roślinom łagodnie przejść przez ten stres. On reguluje gospodarką wodną, poprawia zdrowotność roślin, lotność pyłku i tak jak już mówiłem, wiązanie owoców. Dlatego bardzo fajnie właśnie po tych przymrozkach ten Maral się sprawdził, nie tyle na zawiązanie owoców, a na poprawę kondycji właśnie samych roślin.
Co możemy robić oprócz biostymulacji? Oczywiście zakładać instalacje antyprzymrozkowe. Myślę, że taka instalacja antyprzymrozkowa to jest najlepsza ochrona, najlepszy sposób na zabezpieczenie właśnie plantacji borówki przed uszkodzeniem przez przymrozki. Wielu plantatorów już zakłada takie instalacje nawet na całych powierzchniach swojej uprawy borówki w gospodarstwie, ponieważ różne są uwarunkowania klimatyczne w naszym kraju, plantacje są zakładane na różnych stanowiskach i często na stanowiskach nieodpowiednich dla uprawy borówki. Aby móc uprawiać borówkę na takich stanowiskach, czasami właśnie trzeba się wspomóc, czy też założeniem odpowiedniej instalacji antyprzymrozkowej, czy też zdecydować się na uprawę w dniach, ponieważ rodzime podłoże może się nie nadawać pod uprawę borówki. Niemniej jednak taka instalacja antyprzymrozkowa daje dobre zabezpieczenie kwiatów przed uszkodzeniem przez przymrozki.
Co jest bardzo ważne przy instalacji antyprzymrozkowej? Żeby włączyć instalację antyprzymrozkową w momencie, kiedy jeszcze mamy temperaturę dodatnią. Kiedy ta temperatura schodzi nam do jednego stopnia, do pół stopnia na plusie, wtedy już uruchamiamy instalację. Nie powinniśmy włączać instalacji, kiedy już od kilku godzin, czy od godziny jest temperatura ujemna, ponieważ włączenie instalacji przy ujemnej temperaturze często powoduje to, że mamy jeszcze większe uszkodzenia. Lód wychładza jeszcze bardziej tkanki roślinne i wtedy dochodzi do większych strat w plonie. Jeżeli zaczniemy właśnie zraszanie roślin w momencie, kiedy mamy jeszcze dodatnią temperaturę, lód, który tworzy się na pąkach kwiatowych, czy też na przyrostach, tworzy barierę, wewnątrz której utrzymuje się dodatnia temperatura. Dlatego też zraszanie takiej plantacji, czyli podawanie tej wody prowadzimy do momentu, kiedy już temperatura znowu podniesie się nam na ten dodatni poziom i ten lód zacznie nam po prostu się rozpuszczać i opadać. Wtedy jest moment, że możemy wyłączyć taką instalację. Jeżeli będziemy postępowali w ten sposób, na pewno ochronimy plantację przed właśnie przemarznięciem i będziemy mieli dobry plon.
Drugie takie bardzo istotne anomalie, które wystąpiły, to oczywiście silne nawałnice z deszczem, gradobicia. Tutaj proszę państwa, jeśli wystąpi gradobicie na plantacji borówki, nie ma mowy już o plonie handlowym. Plon z takiej plantacji jest zazwyczaj mniejszy, ponieważ gradobicie często obtrąca bardzo dużo owoców na ziemię, a te, które zostają, mają widoczne uszkodzenia i nie nadają się do obrotu na rynki deserowe, jedynie możemy je wykorzystać w sposób przemysłowy, przetwórczy. Ale niemniej, proszę państwa, też, jeżeli wystąpi gradobicie, ważne jest, żeby odpowiednio zabezpieczyć rośliny. W momencie uderzeń gradowych powstaje wiele ran na gałązkach borówki, na liściach i to są również wrota do wnikania przez wszelkiego rodzaju patogeny, które wywołują, czy to szarą pleśń, czy zamieranie pędów. I takie pędy powinnyśmy zabezpieczać przy pomocy najlepszych fungicydów, ale również też przy pomocy nawozów. Jednym z takich nawozów, który zabezpiecza dobrze rany pogradowe, jest Viflo Miedź-Bor. Ma w swoim składzie miedź, która wykazuje działanie systemiczne i dlatego też właśnie w przypadku gradobicia bardzo fajnie ten nawóz sprawdza się na plantacji borówki. Proszę państwa, zobaczcie, że często silne gradobicie powoduje, że masa owoców leży pod krzewami, masa liści leży pod krzewami i te rośliny są naprawdę narażone na duży stres. I jest ten stres dla tych roślin, myślę, że widoczny przez następne lata. Ponieważ roślina, która jest bardzo mocno zniszczona przez gradobicie, wydziela dużo tlenu, to powoduje, że mamy wyhamowany wzrost i my w kolejnych latach musimy rozbujać tę roślinę do ponownego wzrostu, ponownego dobrego pąkowania.
Jak możemy zabezpieczyć plantację przez gradobiciem? Oczywiście, budując konstrukcje antygaradowe. Siatka antygardowa zabezpieczy oczywiście przed gradem rośliny. Rośliny, jak również owoce. Coraz więcej plantacji właśnie jest przykrywanych, osłanianych przeciwko gradom, dodatkowo funkcja ochrony przeciwko ptakom, ponieważ zakładamy wtedy boczne sieci i ptaki nie mają dostępu do naszych owoców. Ale, co warto wspomnieć, że również pod sieciami tworzy się specjalny mikroklimat. Mikroklimat, który powoduje, że często mamy opóźnienie w zborach tej borówki, jeśli zastosujemy ciemniejsze sieci, dociera do roślin mniej słońca, te rośliny troszeczkę bardziej są wyhamowane we wzroście, w dojrzewaniu owoce z takich plantacji, dlatego też trzeba mieć to na uwadze, że jeżeli mamy bardzo wczesne odmiany, takie jak Duke i nie chcemy zbytnio opóźniać dojrzewania owoców, no to wtedy powinnyśmy stosować przede wszystkim jaśniejsze siatki.
Proszę państwa, kolejny bardzo ważny czynnik pogodowy, który wpłynął na jakość owoców to deszcze. Deszcze, które wystąpiły w trakcie dojrzewania owoców, na początku dojrzewania owoców. Często były to deszcze ulewne i długo utrzymująca się wilgoć, następnie, kiedy wychodziły promienie słoneczne, dochodziło do pękania owoców. Często takie popękania występowały na plantacjach, gdzie nie był prowadzony terminowy zbiór owoców. Gdzie te owoce były przejrzałe, gdzie było bardzo dużo owców na krzewach, no i oczywiście to są ogromne straty w plonach.
Jak można zabezpieczyć plantację przed deszczem? Oczywiście tutaj można budować konstrukcje osłaniające, czy to daszki foliowe, czy to tunele, niemniej jednak każdy taki system ma też swoje minusy. Nie zawsze ta folia jest dobrym czynnikiem dla borówki. Jest też z pewnością też ograniczeniem dostępności światła dla krzewów. Oprócz osłon warto też stosować nawożenie wapniowe. Wapń to jest ten kluczowy pierwiastek, który wpływa na jakość owoców. My ze swojej strony bardzo rekomendujemy właśnie w uprawach jagodowych nawóz Matalosate Calcium ze względu na unikalny system działania. Bardzo szybkie pobieranie nawozu i transport tego wapnia do owoców. W ciągu czterech godzin 90% wapnia z tego nawozu jest już w owocach i to jest bardzo ważne. Nawóz jest właśnie przeznaczony do zaopatrzenia roślin w wapń, co poprawia oczywiście trwałość owoców, zdolności przechowalnicze, jak również zapobiega pękaniu owców. Dobrze wysycone owoce wapniem nie są tak wrażliwe na pękanie, mimo że będą sprzyjające warunki takie właśnie jak długo utrzymująca się wilgoć. Oprócz tego wapń poprawia jeszcze jędrność owoców, poprawia smak owoców, owoce są bardziej słodkie, dlatego to nawożenie wapniowe jest właśnie bardzo ważne. Od kiedy zaczynamy podawać nawozy wapnienia? Już od momentu kwitnienia. Od momentu kwitnienia aż do momentu, kiedy mamy praktycznie 70% owoców zerwanych. Nawet między zbiorami powinniśmy podawać nawozy wapniowe. My mamy kilka nawozów wapniowych, Metalosace Calcium, Viflo Cales, Rosatop Calcium, czy też Calcimina. Te nawozy w okresie właśnie od kwitnienia do zbiorów i na początku zbiorów owoców jak najbardziej rekomendujemy podawać razem z fungicydami, tak żeby wpływać na tę dobrą jakość owoców. Ale oprócz nawożenia dolistnego, również powinniśmy podawać ten wapń doglebowo. Mamy w swojej ofercie taki nawóz jak CaTs, czyli tiosiarczan wapnia. Jest to płynny nawóz wapniowy z siarką przeznaczony właśnie do likwidacji niedoborów wapnia i siarki w glebie poprzez nawożenie pogłówne z RSM-em, czyli zazwyczaj jest to nawożenie belką herbicydową, ale również poprzez fertygację. CaTs działa jako stabilizator azotu, poprawia wykorzystanie tego azotu, dlatego my rekomendujemy na podawanie tego nawozu właśnie razem z nawozami azotowymi. Również podnosi efektywność właśnie nawożenie azotem, obniża zasolenie gleby, stymuluje pobieranie z gleby składników pokarmowych, szczególnie potasu i magnezu i co bardzo ważne, nie podnosi pH gleby. A wiemy, że w przypadku borówki zbyt wysoki pH jest bardzo negatywnie postrzegane przez rośliny i oczywiście, dlatego ten nawóz jest bardzo dobry i optymalny właśnie dla borówki.
I proszę państwa, to co jeszcze nas spotkało w sezonie 22 w okresie letnim, to oczywiście uszkodzenia spowodowane przez słońce i bardzo wysokie temperatury. Tak jak już mówiłem na wstępie, te wysokie temperatury bardzo pogorszył jakość owoców latem. Wiele sieci handlowych, czy też przedstawicieli handlowych nie chcieli kupować odmian borówki typu Bluecrop, Chandler, ponieważ jakość owoców była słaba, owoce były bardzo miękkie. A dlaczego tak się stało? No właśnie ze względu na bardzo silną operację słoneczną i wysokie temperatury.
Jakie są objawy uszkodzeń termicznych borówki? Tak jak państwo widzicie na tym zdjęciu, na zdjęciach A i B tak zwana martwica, czyli zapadnięte martwe tkanki owoców. Zdjęcie C pokazuje nam plamę na owocach, czyli na zielonych owocach, które zaczynają się wybarwiać, mamy ciemniejsze plamy i to również dyskwalifikuje taki owoc z obrotu handlowego. Zdjęcia D i E przedstawiają marszczenie się owoców, a następnie zasychanie tych pomarszczonych owoców. Wiemy, że wtedy to już jest całkowicie… Owoce są wtedy całkowicie zniszczone, nie nadają się do żadnego obrotu handlowego. I co jeszcze bardzo ważne? Tak jak jest, widzicie państwo na zdjęciu F, silna operacja słoneczna powoduje słabe wybarwianie się jagód. Jagody się zaróżowią, ale często nie wybarwiają się na ten swój charakterystyczny, granatowy kolor.
Jak ograniczyć uszkodzenia termiczne owoców? Możemy schładzać owoce, jeżeli te owoce jeszcze nie są dojrzałe. Co znaczy schłodzić? Jak schłodzić? Oczywiście, jeżeli mamy nadkoronową instalację nawadniającą, możemy taką instalację włączyć, wtedy wywołujemy naturalny opad deszczu i
taki opad chłodzi nam owoce. Ale to w przypadku owoców zielonych, ponieważ kiedy mamy owoce dojrzałe przy wysokich temperaturach, jeszcze zrosimy te owoce, no to może tutaj dojść do jeszcze większych uszkodzeń, ale również i do pękania owoców.
Kolejny bardzo ważny element to terminowy zbiór owoców. Nie pozwólmy, żeby te owoce przejrzewały. Jeżeli będziemy zrywali owoce na tym pograniczu dojrzałości zbiorczej, wtedy z pewnością też do tych uszkodzeń nie będzie dochodziło. Zostawmy też wysoką trawę w międzyrzędziach, ponieważ, jeżeli kosimy trawę bardzo nisko, kiedy przychodzą wysokie temperatury, gleba nam się wysusza jeszcze bardziej. Trawa pozwala nam na utrzymanie tej większej wilgoci w glebie i dzięki temu tworzy się na plantacji taki mikroklimat. Ponieważ mamy większe rosy poranne, mamy tej wilgoci więcej wtedy na plantacji. Możemy również systematycznie nawadniać, podawać troszeczkę więcej tej wody, ponieważ będzie też i większe odparowanie wody, aby zapewnić też bardzo dobry wigor roślin. Aby te rośliny charakteryzowały się też silniejszym wzrostem, to na pewno też będzie osłaniało trochę owoce przed tym silnym promieniowaniem słonecznym.
Oprócz tego systematyczne nawożenie krzemem. Krzem to ten pierwiastek, który wpływa właśnie na tę strukturę zewnętrzną owocu. Zwiększa tę odporność skórki owocu na właśnie oparzenia słoneczne. Dlatego my też mamy nawóz ASX Krzem Plus, który dedykujemy do wszelkich upraw sadowniczych, a w przypadku borówki bardzo fajnie ten nawóz się sprawdza właśnie kiedy chcemy zabezpieczyć nasze owoce przed promieniowaniem słonecznym, ale nie tylko. Dlaczego? Dlatego, że dobrze pokryta skórka owocu krzemem kilkukrotnie w okresie wzrostu owoców, powoduje, że te owoce są bardziej odporne na uszkodzenia mechaniczne w trakcie zbioru, w trakcie transportu i takie owoce na pewno dużo lepiej prezentują się na półce sklepowej i klienci będą do państwa wracali po takie owoce. My rekomendujemy stosowanie nawozu ASX Krzem łącznie z nawozami wapniowymi od momentu właśnie kwitnienia poprzez cały okres dojrzewania owoców. Możemy również osłaniać przed słońcem nasze plantacje, tak jak już i przed gradobiciem, przenosząc uprawy pod osłony. Sieci antygradowe rozbijają promienie słoneczne i wtedy nie dochodzi do uszkodzeń właśnie poprzez promienie słońca.
A jak utrzymać jakość owoców na ostatniej prostej? Czyli, kiedy mamy już zrobione wszystkie zabiegi agrotechniczne, kiedy wyprodukowaliśmy te owoce najwyższej jakości, kiedy już jesteśmy na etapie zbioru, często dochodzi do błędów popełnianych przez producentów, które niwelują cały wysiłek włożony w jakość owoców. Tutaj w tym ostatnim momencie powinniśmy przełożyć szczególną uwagę do jakości zbioru owoców, czyli do tego terminowego zbioru, do delikatnego zbioru, tak żeby nie uszkadzać owoców, żeby nie obniżać jakości tych owoców. Następnie szybki i systematycznie zwożenie jagód z pola.
Często się spotykam, że borówki są zrywane cały dzień, one stoją gdzieś tam na plantacji, dopiero na wieczór są zwożone do gospodarstwa i to też już obniża jakość tych owoców. Owoce powinny być systematycznie zwożone, a następnie jak najszybciej wstawiane do chłodni. Szybkie schłodzenie, szokowe schłodzenie pozwala na utrzymanie najwyższej jakości owoców. Często państwo mówicie, że owoce super na krzewach wyglądały, super jakość, a po zerwaniu, przewiezieniu do gospodarstwa ta jakość nagle się psuje. Właśnie dlatego, że jest tutaj kilka czynników, które wpływają na tę jakość owoców, dlatego to delikatne zbieranie i terminowe zbieranie owoców, szybki transport z pola do gospodarstwa i systematyczny, oraz szybkie chłodzenie. To są te ważne czynniki, które utrzymują jakość owoców.
Kolejny element, pakowanie. Tutaj również często na sortowni, chociaż w gospodarstwach, w których są sortownie, często jest już utrzymana niska temperatura, te owoce, które są wyjęte z chłodni, trafiają na sortownię, na której też są bardzo niskie temperatury, są przesortowane, zapakowane i takie owoce, których jakość była utrzymana właśnie już na tym ostatnim etapie, one bardzo fajnie się sortują, nie puszczają soku, następnie są spakowane i trafiają do konsumenta.
A co konsument widzi? Kiedy widzi polską, słodką, piękną borówkę, myślę, że jest w stanie za nią zapłacić odpowiednie pieniądze i tego państwu życzę w tym sezonie. Życzę państwu sukcesów w uprawie borówki w sezonie 2023, oczywiście pracowników do zbioru tych bardzo smacznych owoców i powodzenia w uprawie.
Jeszcze mam kilka pytań od państwa, oczywiście odpowiem na dwa ze względów czasowych, ale na wszystkie te pytania pozostałe, które państwo zadaliście, odpowiemy drogą mailową. Pierwsze pytanie od pana Karola. Jaki nawóz wybrać, aby podnieść wapń w glebie? Jeżeli chodzi o wapń w glebie, możemy go podnieść, stosując CaTS, czyli tiosiarczan wapnia poprzez fertygację, czy też rozlewanie tego nawozu belką herbicydową, ale również możemy podnieść zawartość wapnia w glebie poprzez stosowanie siarczanu wapnia. Nawóz ASX siarczan wapnia stosujemy w formie posypowej, jest to nawóz granulowany i stosujemy go najczęściej jesienią po to, żeby przez całą tę zimę mógł ten nawóz nam się dobrze rozłożyć i dostarczyć właśnie ten wapń, który będzie potrzebny w glebie.
Drugie pytanie. A czy miękkie owoce w poprzednim sezonie to wynik wysokich temperatur? Oczywiście temperatury mogły wpłynąć na to, że te owoce były miękkie, ale nie musi to być jedyny czynnik, który spowodował, że te owoce zmiękły. Tak jak już mówiłem tu w swojej prezentacji, mięknięcie owoców może być wynikiem niedoborów wapnia, może być spowodowane przez zbyt małą ilość wody w trakcie podlewania, czyli mogą być rośliny przesuszane i wtedy też owoce miękną. Ale może też właśnie być to czynnik termiczny, czyli słońce, wysoki temperatury i nawet dobre nawożenie, czy też dobre nawadnianie powodowało właśnie pogarszanie się jakości owoców.
Dziękuję bardzo za uwagę.