W okresie jesiennym za najważniejszą chorobę rzepaku ozimego uważa się suchą zgniliznę kapustnych. Ponadto duże zagrożenie dla upraw stanowią:
szara pleśń,
czerń krzyżowych,
kiła kapustnych.
Warto wymienić tu także mączniaka rzekomego kapustnych i werticiliozę.
Jak rozpoznać choroby rzepaku ozimego jesienią
Sucha zgnilizna kapustnych
Jest to choroba wywoływana przez grzyby Plenodomus lingam i Plenodomus biglobosus. Jej stadium konidialne nazywane jest Phoma lingam. Jesienią choroba objawia się małymi żółtymi plamkami, które powiększają się, tworząc nekrozy w kolorze słomkowym lub jasnobeżowym. W obrębie nekroz pojawiają się charakterystyczne owocniki (piknidia) w postaci małych czarnych kropek.
Czerń krzyżowych
Jest chorobą, której objawy często spotyka się w uprawach rzepaku ozimego. Wywołują ją grzyby Alternaria brassicae, Alternaria brassicicola,
Alternaria alternata. Jesienią czerń krzyżowych poraża liścienie i liście, na których tworzą się czarne plamy. Mogą one przybierać kolor od brunatnego po czarny z żółtawą otoczką. Powiększanie się plam powoduje widoczne koncentryczne strefowanie.
Objawy suchej zgnilizny kapustnych i czerni krzyżowych na liściu rzepaku
Objawy kiły kapustnych na korzeniach rzepaku
Szara pleśń
Choroba wywołana przez grzyb Botrytis cinerea atakuje zwłaszcza miejsca z uszkodzoną tkanką liści, np. mechanicznie bądź przez szkodniki lub w wyniku działania herbicydów. Objawy tej choroby to nieregularne wodniste plamy, na których pojawia się szary nalot grzybni z widocznymi zarodnikami i trzonkami konidialnymi.
Kiła kapustnych
Choroba powodowana przez Plasmodiophora brassicae, to choroba, z którą problemów doświadczało wielu rolników uprawiających rzepak ozimy. Porażone rośliny charakteryzują się guzowatymi naroślami na korzeniach, przypominającymi organy spichrzowe. W Polsce kiła kapustnych stanowi coraz większy problem. Jako że nie ma możliwości jej chemicznego zwalczania, pozostają tylko metody agrotechniczne i hodowlane.
Warto wiedzieć, że…
…w ostatnich latach w uprawie rzepaku ozimego rośnie znaczenie werticiliozy – choroby, na którą nie ma skutecznych rozwiązań chemicznych. Przez warunki klimatyczne zmieniła się biologia wywołującego ją grzyba i do infekcji roślin może dochodzić w okresie jesiennym, z objawami wiosną. Werticilioza, podobnie jak zgnilizna twardzikowa, to choroba typowo odglebowa. W jej zwalczaniu dobrą skuteczność wykazuje Polygreen Fungicide WP, z tym że w Polsce rejestracja jeszcze nie obejmuje jesiennego oprysku przeciwko werticiliozie. Natomiast w Czechach już tak.
Jak zwalczyć jesienne choroby w uprawie rzepaku przy pomocy agrotechniki i rozwiązań biologicznych
W ochronie w pierwszej kolejności zawsze należy sięgać po metody dające możliwość ograniczenia patogenów bez użycia środków chemicznych. Chodzi tu o agrotechnikę i takie działania, jak odpowiednie zagospodarowanie resztek pożniwnych roślin przedplonowych oraz właściwy płodozmian, co ma duże znaczenie dla rozprzestrzeniania się patogenów chorobotwórczych. Istotne jest też korzystanie z metod hodowlanych, czyli uprawa odmian odpornych lub o zwiększonej tolerancji na choroby.
Przed zastosowaniem chemicznych środków ochrony roślin warto do programu włączyć rozwiązania biologiczne. Szczególnie godny polecenia jest biofungicyd Polygreen Fungicide WP, zawierający Pythium oligandrum. Ten organizm grzybopodobny jest pasożytem niektórych grzybów chorobotwórczych, a jednocześnie jest niepatogeniczny dla roślin. Polygreen Fungicide WP w uprawie rzepaku ozimego zarejestrowany jest w aplikacji jesiennej do zwalczania suchej zgnilizny kapustnych i zgnilizny twardzikowej. Co ciekawe, objawy zgnilizny twardzikowej na rzepaku pojawiają się dopiero wiosną, w późniejszych fazach rozwoju. Jednak zabieg jesienny zwalcza zarodniki przetrwalnikowe, zalegające w glebie w formie sklerocjów.
Działanie Pythium oligandrum polega na zwalczaniu grzybów za pomocą strzępek i enzymów hydrolitycznych – chitynazy, celulazy, proteazy i endonukleazy. Organizm zasiedla strefę korzeniową, mogąc pasożytować nie tylko na patogenach chorobotwórczych, które rozwijają się na roślinach, ale także na zarodnikach bytujących w glebie. Poza mykopasożytnictwem stymuluje on rośliny do wzrostu, dostarczając im na poziomie komórkowym małe dawki fosforu i cukrów oraz tryptaminę, będącą prekursorem IAA (kwas indolilo-3-octowy). IAA to naturalny fitohormon, należący do auksyn, który pobudza u roślin wzrost korzeni i części nadziemnej. Polygreen Fungicide WP wpływa także na naturalną odporność upraw za sprawą wytwarzanych przez Pythium oligandrum białek niskocząsteczkowych (oligandryn), które indukują u roślin budowanie barier morfologicznych i biochemicznych, hamujących wzrost i rozwój mikroorganizmów chorobotwórczych. Ponadto w ścianach komórkowych roślin traktowanych produktem stwierdzono zwiększoną zawartość lignin, co je wzmacnia.
Jak chronić rzepak ozimy przed jesiennymi chorobami przy użyciu chemicznej ochrony
W jesiennej ochronie rzepaku, poza preparatami biologicznymi, takimi jak Polygreen Fungicide WP, nieodzowne jest stosowanie środków chemicznych. Takie działanie pozwala ograniczyć wiele chorób, a także przygotować rośliny do spoczynku zimowego. W praktyce bardzo popularne jest wykorzystanie substancji aktywnych z grupy triazoli, takich jak: tebukonazol, metkonazol, protiokonazol, czy palkobutrazol, które działają fungicydowo oraz mają właściwości regulujące. Triazole ograniczają wynoszenie stożka wzrostu, zwiększają wielkość systemu korzeniowego i średnicę szyjki korzeniowej.