Jabłka i gruszki to owoce klimakteryczne, w których podczas powstania, rozwoju i dojrzewania zachodzi swoista burza hormonalna. Obecnie sadownicy poświęcają temu zagadnieniu dużo więcej uwagi niż kiedyś. Wynika to z jednej strony z coraz większych wymagań jakościowych odbiorców owoców, z drugiej – z możliwości zastosowania istotnych fitohormonów w postaci konkretnych preparatów.
Robert Binkiewicz
Na początku warto wymienić fitohormony, które uczestniczą w rozwoju jabłka i gruszki od wykształcenia do zbioru owoców. Są to: gibereliny, cytokininy, auksyny, etylen, kwas abscysynowy, kwas jasmonowy. Ostatnie cztery mają także kluczowy wpływ na przedzbiorcze opadanie owoców z drzew.
Tuż po zapłodnieniu i wykształceniu się owoców z każdym dniem nasiona produkują coraz więcej auksyn. I dobrze, ponieważ hormony te w dużym stopniu wpływają na wielkość owocu, a także odpowiadają za utrzymanie go na drzewie. Niestety, im bliżej zbiorów, tym bardziej spada produkcja auksyn w nasionach. Wraz z innymi czynnikami zewnętrznymi (pogoda) i wewnętrznymi (parametry owocu) stymuluje to roślinę do produkcji etylenu, a ten już bezpośrednio daje sygnał kwasowi abscysynowemu do wytworzenia warstwy odcinającej. Efekt – opadanie owoców. Najlepszym dowodem na to są jabłka i gruszki, które opadają przedwcześnie na skutek uszkodzenia mechanicznego lub z powodu małej ilości albo całkowitego braku nasion. Wszystko to przyczynia się do przedwczesnej, podwyższonej i niekontrolowanej produkcji etylenu – hormonu starzenia się. Czy można temu zapobiec i ograniczyć straty? Tak, stosując rozwiązania, które ograniczą do minimum lub zablokują źródło powstawania etylenu.
Co na początek
Już na etapie tworzenia się owocu i jego początkowego wzrostu należy zrobić wszystko, co możliwe, żeby wypełnienie owoców nasionami było jak najlepsze, a jednocześnie wspomagać ich rozwój. Tak jak wspomniano wcześniej – im więcej zdrowych i dobrze wykształconych nasion w owocach, tym więcej produkowanych przez nie auksyn, które odpowiadają za prawidłowe utrzymanie plonów na drzewach aż do samych zbiorów.
Pomocne są w tym nawozy i biostymulatory: bor – Bolero, fosfor – Rosaleaf żółty, gibereliny – Gibb Plus 11 SL/Novagib 010 SL oraz nawozy zawierające ekstrakty z alg morskich – Maral i Algex.
Wyjątkiem jest sytuacja związana z przymrozkami wiosennymi – wstępując w fazę kwitnienia, uszkadzają one całkowicie lub częściowo kwiaty. Owoce powstałe z takich kwiatów zazwyczaj zawierają mało nasion lub w ogóle ich nie mają i niestety są bardziej narażone na przedwczesne opadanie. Ale w takich okolicznościach sadownicy cieszą się z jakiegokolwiek plonu…
To była pierwsza faza, w której można wykonać zabiegi pośrednio wpływające na dobre utrzymanie owoców na drzewach aż do zbiorów. Ponadto dostępne są dwa rozwiązania, które bezpośrednio zabezpieczają jabłka i gruszki przed
opadaniem – produkty Topper 10 ST
oraz Harvista 1.3 SC.
Zastrzyk z auksyn dostarcza z zewnątrz do owocu dodatkową porcję hormonów
Topper 10 ST, zawierający syntetyczną auksynę triclopyr, jest jedynym tego typu produktem. Zaaplikowany tuż przed zbiorami owoców, gdy produkcja auksyn w nasionach drastycznie spada, dostarcza z zewnątrz do owocu dodatkową porcję tych hormonów. Dzięki temu przedłuża się czas efektywnego podtrzymania owoców przez auksyny. W przypadku stosowania
Toppera 10 ST istotny jest termin wykonania zabiegu. Aby osiągnąć zamierzony efekt, produkt należy zaaplikować, zanim zawartość auksyn w nasionach drastycznie spadnie, czyli – jak wiadomo z praktyki – 4–5 tygodni przed planowanym zbiorem. Topper 10 ST jest dostępny w formie tabletek, a jego dawka wynosi 20 szt./ha dla jabłoni i 15 szt./ha dla grusz.
Topper 10 ST charakteryzuje się:
- brakiem wpływu na przyspieszenie zbioru oraz na pogorszenie zdolności przechowalniczych jabłek i gruszek,
- wygodną formulacją w postaci tabletek,
- kompatybilnością w mieszaninach zbiornikowych z pestycydami.
- Korzyści z jego zastosowania to:
- skuteczne utrzymanie plonu na drzewach do zaplanowanego, optymalnego terminu zbioru,
- uniknięcie strat spowodowanych przedwczesnym opadnięciem owoców.
Zasada działania preparatu Topper 10 ST
Harvista 1.3 SC blokuje produkcję etylenu
W sezonie 2020 czasowo został dopuszczony do użycia długo oczekiwany przez polskich sadowników preparat
Harvista 1.3 SC. Zawierająca 1-metylocyklopropen
Harvista 1.3 SC, zastosowana w sadzie na 5–7 dni przed optymalną dojrzałością zbiorczą, skutecznie blokuje produkcję etylenu przez jabłka. Dzięki temu owoce mogą pozostać na drzewach jeszcze nawet przez 4–5 tygodni. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że jest to kolejna rewolucja w sadownictwie, dająca niesamowite możliwości, jeśli chodzi o utrzymanie jakości owoców przy jednoczesnym braku strat wynikających z ich przedwczesnego opadania i utraty jędrności. Można śmiało stwierdzić, że po 4 tygodniach od optymalnego terminu zbioru bez Harvisty 1.3 SC jabłka byłyby przejrzałe, duża część z nich opadłaby
już z drzew, a pozostałe nadawałyby się tylko do sprzedaży i konsumpcji bezpośredniej. Zabiegi wykonane w sezonie 2020 potwierdziły wysoką skuteczność i przydatność tego rozwiązania w technologii produkcji.
Dostępne są dwa rozwiązania, które bezpośrednio zabezpieczają jabłka i gruszki przed opadaniem – produkty Topper 10 ST oraz Harvista 1.3 SC